Trawy ozdobne są bardzo popularne w polskich domach i ogrodach, ale trudno jest uprawiać je w naszym klimacie. Właśnie dlatego producenci sztucznych roślin dają nam możliwość udekorowania swoich mieszkań, biur i ogródków sztuczną trawą pampasową. Dobrze dobrana niewiele różni się od swojego naturalnego odpowiednika, a może bez problemów służyć swoim użytkownikom przez wiele lat. Jakie jeszcze ma zalety w porównaniu do naturalnej trawy ozdobnej?
Trawa pampasowa – sztuczna wersja lepsza od naturalnej?
Jeżeli sztuczna trawa pampasowa jest dobrze wykonana, jej zakup może być o wiele korzystniejszy od nabycia sadzonek żywej rośliny. Dlaczego tak jest?
Prawdziwa trawa pampasowa jest trudna w uprawie ze względu na kilka czynników:
– naturalnie rośnie w środowisku cieplejszym niż nasze, w Ameryce Południowej,
– wymaga bardzo żyznego, próchniczego i lekko kwaśnego podłoża,
– powinna posiadać odpowiedni drenaż potrzebny zwłaszcza w razie uprawy na zewnątrz, zimą i w czasie wiosennych roztopów śniegu.
Sztuczna roślina z oczywistych względów nie jest tak wymagająca. Poza tym, że nie wymaga nawożenia, podlewania i innych zabiegów pielęgnacyjnych, sztuczna trawa pampasowa ma szereg innych zalet:
– jest wyjątkowo trwała i łatwa w czyszczeniu,
– nie kruszy się,
– jest dostępna w wielu wariantach.
Trawa pampasowa sztuczna różni się od naturalnej przede wszystkim tym, że można wybrać ją w takiej wersji, jaka najbardziej nam odpowiada. Może być wyższa lub niższa, da się też spotkać ją w wielu wersjach kolorystycznych. Wielbiciele naturalności dostaną trawę pampasową w beżowym odcieniu, a zwolennicy barwnych eksperymentów mogą zdecydować się nawet na roślinę w kolorze różowym czy niebieskim.
Sztuczna trawa pampasowa – jak ją wykorzystać?
Sztuczne trawy pampasowe w ogrodach i domach tworzą ciekawy efekt i dodają aranżacjom wdzięku. Bardzo często używa się ich w aranżacji wnętrz biurowych i mieszkalnych. Można spotkać je zarówno jako elementy ogrodów wertykalnych, jak i ozdoby przechowywane w przezroczystych wazonach.
W ostatnich latach coraz częściej umieszcza się je nie w donicach, a w naczyniach takich, jak stare karafki, dzbany po winie czy duże słoje po ogórkach. Takie naczynia warto przyozdobić na przykład wstążkami czy makaronem z bawełny w neutralnym kolorze. Puszyste pampasy świetnie wyglądają, jeśli są zestawione z trawami tej samej wysokości, ale tworzą jeszcze bardziej naturalny efekt, gdy ich rozmiary są zróżnicowane. Trawy pampasowe mogą być wyeksponowane w pojedynczym naczyniu albo w grupie naczyń o takich samych lub podobnych kształtach – w każdej z tych aranżacji będą dawały dekoracyjny efekt.